Rozmowa o pożytkach zarówno z krytycznego rozumu, jak i z efektów nauk szczegółowych, w obszarze duchowości. Wbrew nieszczęsnemu dualizmowi dusza-ciało (oraz to, co duchowe – to, co cielesne) jesteśmy jako ludzie całością - i tak jak funkcjonowanie w obszarze cielesności, biologii, aktywności w sprawach bytowych, pozostaje duchowe dzięki interakcji z Bożym Duchem, tak również oddawanie się modlitwie i przeżywanie odniesień spraw z naszego życia do Boga (a także Bożego wpływu na te sprawy) podlega naturalnym uwarunkowaniom oraz powinno być przeżywane rozumnie, czyli trzeźwo. Takie jest podejście autentycznie chrześcijańskie, ponieważ wierzymy w Chrystusa będącego naprawdę i w pełni Bogiem, a jednocześnie naprawdę i w pełni człowiekiem.
Nasz dialog osnuty jest wokół następujących kwestii:
1) Rozumność w znaczeniu potocznym, naukowym, filozoficznym.
2) Magiczno-zabobonne a chrześcijańskie widzenie duchowości.
3) Nieuchronne zanurzenie wszelkich doznań duchowych w przeżyciach psychicznych i procesach neurobiologicznych.
4) Działanie Boga poprzez to, co naturalne, harmonizacja łaski z naturą.
Lektury pożyteczne dla pogłębienia poruszonych treści:
1) D. Edwards, “Jak działa Bóg?” (tłum. M. Chojnacki), Kraków: Wyd. WAM 2013;
2) W. Grygiel, D. Wąsek, “Teologia ewolucyjna. Założenia - problemy – hipotezy", Kraków: Copernicus Center Press 2022;
3) C. Tresmontant, “Esej o myśli hebrajskiej” (tłum. M. Tarnowska), Kraków: Wyd. Znak 1996.